poniedziałek, 11 lipca 2011

Mam dwóch wrogów, armię Południa przede mną i instytucje finansowe na tyłach. Z nich najgroźniejszy jest ten za plecami - Abraham Lincoln

Na przełomie kliku kolejnych dni dowiemy się czy Unia Europejska - czyli my wszyscy - zdecyduje się na kolejną pomoc finansową dla Grecji w wysokości 100 mld euro. Kolejna pożyczka, kolejne odsetki, kolejne pomnożone fikcyjne pieniądze będące przepustką dla Greków do godnego życia. W porannych wiadomościach do losu Greków dołączyli jeszcze Hiszpanie, Portugalczycy, a także Włosi.

Historia istnienia Stanów Zjednoczonych Ameryki to około 200 lat. Od czasu kiedy przybyli tam pierwsi Europejczycy do czasu powstania Systemu Rezerwy Federalnej minęło mniej więcej kolejne 100 lat. Temu okresowi można przypisać źródło dzisiejszych problemów. Od kiedy FED stał się instytucją prywatną nieuniknionym było, że dzisiejsza sytuacja wielu krajów będzie taka dramatyczna, nie wspominając już o samych Stanach Zjednoczonych, gdzie aktualnie 14 mln ludzi jest bezrobotnych a stopień zadłużenia państwa osiągnął maksimum. Niestety liczba jest tak duża i dla mnie niewyobrażalna, że będziecie musieli poszukać tych danych na własną rękę. Rząd (wg mnie do nie dawna) najpotężniejszej gospodarki i najbardziej zaawansowanej technologicznie armii przekraczając granice zapożyczenia nie może się ubiegać już o kolejne wsparcie finansowe od FED'u. Choć z drugiej strony ostatnie czasy wyraźnie pokazują, że rozrost pieniądza jest właściwie matematyczną nieskończonością.

Nie jest zbiegiem okoliczności, ze dwóch prezydentów którzy chcieli upublicznić i upaństwowić System Rezerw Federalnych zostali zwyczajnie zamordowani. Pierwszy z nich Abraham Lincoln tuż po zakończeniu Wojny Secesyjnej chcąc zahamować chciwy, zadufany i nieuczciwy w rządach FED zaczął drukować           " Greenback " (zielone państwowe dolary) co niestety skończyło się kulą w mózgu, który funkcjonując jeszcze przez dziesięć godzin na pewno nie miał optymistycznych wyobrażeń tego co będzie dalej. Oczywiście nic się nie zmieniło. Bank kontynuował masoneryjną ideologię bezgranicznego pożyczania pieniądza w celu ściągnięcia potem podwojonych i potrojonych zwrotów, także u źródła czyli od rządu USA.

Niektóre kraje i grupy społeczne w pewnym momencie dostrzegły problem czego wynikiem są dzisiaj mało nam znane, ale rzeczywiście funkcjonujące prywatne waluty. W Europie jest ich około 20, a w USA nawet 30. Nie są to pieniądze wyssane z palca. Aktualnie na świecie w materialnym i namacalnym obrocie jest tylko jeden procent wszystkich pieniędzy. Nowe prywatne waluty funkcjonujące w małych regionach napędzają lokalną koniunkturę gospodarczą. A co jest najbardziej istotne prywatne waluty nie są przekazywane na zasadzie długów, kredytów, odsetek.

Byli przewodniczący Rezerwy Federalnej, a także poplecznicy finansowi prezydentów USA dzisiaj są niewinni, a przy tym formułują trafne spostrzeżenia. Główny ekonomista   Prezydenta Clintona  i Banku Światowego, na spotkaniu  z polskimi ekonomistami  w Warszawie powiedział,  „ co minutę rodzi się głupiec
który weźmie kredyt ”. Niestety istnieje także duża część ekonomistów mających się za uczciwych i o szczerze dobrych zamiarach. Niestety są nieświadomi, że pracują na całą tą machinę wyzyskującą każdego z nas i prowadzącą miliony ludzi na bruk, tylko po to żeby parę silnie związanych ze sobą krwią rodzin mogło się dorobić bilionów dolarów, upokarzając przy tym człowieka na całej planecie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz